„Karmazynowa królowa”

W żyłach płynie krew, przepełniona smutkiem, cierpieniem, bólem, żalem i złością, za to co pozwoliłam sobie zrobić przez większość swojego życia. Straciłam wiarę w ludzi i ich dobre intencje, stałam się więźniem własnego życia i marionetką w rękach innych. Straciłam siebie i sens swojego życia w pogoni za sympatią ludzi i ich dobrym zdaniem. Musiałam wyruszyć w podróż, najdłuższą drogę, jaką mogłam sobie wyobrazić, w drogę do odzyskania siebie. W pogoni, w wariackim poszukiwaniu, odkrywaniu kawałka po kawałku, poraniona z powyrywanymi piórami dotarłam do”Karmazynowej Krainy”. Krainy w której ludzie mają czystą krew, rozgrzane serca i ciepłe przyjazne spojrzenie. Ich przenikająca miłość otuliła moje zmęczone ciało, które potrzebowało regeneracji i możliwości nabrania siły. Rany powoli się zabliźniły a łzy obmyły brudną od walki twarz i spowodowały, że mam bardziej wyraźne spojrzenie na świat i jego mieszkańców. Długo nie mogłam zrozumieć, dlaczego jest tyle nienawiści, złości, manipulacji, oceniania i podcinania sobie nawzajem skrzydeł, skoro świat byłby o wiele piękniejszy gdybyśmy zamiast tego zasiali szacunek, miłość, radość i wzajemne wsparcie.

Człowiek jako istota powinien czuć się i wiedzieć o tym, że jest WOLNY. Czy Wy się tak czujecie? Czy nadal tkwicie w świecie, który jest przepełniony milionem pułapek i nadal tego nie zauważacie?

Ja czuję się wolna, czuję się jak karmazynowa królowa. Sama decyduję o swoim życiu i biorę za nie odpowiedzialność. Podążam za swoimi marzeniami i idę tam, gdzie chcę, gdzie mi się podoba i gdzie czuję się dobrze. Wyzwoliłam się z obowiązku bycia miłą dla wszystkich, z dążenia do zaspokajania potrzeb żyjących wokół mnie ludzi, powstrzymywania się od mówienia prawdy, która dla niektórych jest niewygodna, potrafię mówić o swoich potrzebach i oczekiwaniach, zamykać znajomości, które są dla mnie niewygodne, oddalać się od ludzi, którzy nie mają dla mnie szacunku, nauczyłam się strzec swoich granic jak najstraszniejszy smok, wyzwoliłam się od strachu i obaw przed tym co o mnie mówi społeczność a przede wszystkim nauczyłam się wierzyć swojej intuicji, która nigdy mnie nie zawodzi i wiem, że jest moim najlepszym opiekunem i strażnikiem mojej wygody, trochę tak jak prywatny Bodyguard.

Zajęło mi to dużo czasu, pochłonęło masę pieniędzy, wielokrotnie w swojej naiwności stawałam się ofiarą ezoterycznych cwaniaków, którzy wyłudzali kasę, nie wnosząc nic pozytywnego do mojego życia. Jestem jednak wdzięczna za to wszystko, co spotkałam na swojej drodze rozwojowej, gdyż dziś mogę powiedzieć że jestem w pełni zintegrowana ze sobą a energia, która płynie w moich żyłach jest tak czysta i karmazynowa oraz wolna od wszystkich złych przekonań, jak u tych ludzi z”Karmazynowej Krainy”. Miłość przepełnia moje serce a prawda idzie zawsze przede mną, wybierając najlepsze rozwiązanie.

Na pytanie Kim jestem? Odpowiem jestem: Miłością, Prawdą i Życiem – Jestem „Karmazynową Królową”, ” Najlepszą Wersją Siebie”, mam ” Skrzydlatą Duszę”, jestem Trenerem Rozwoju Osobistego, Podróżnikiem, Blogerką, Fizjoterapeutką, Przedsiębiorczą Kobietą a już niedługo Autorką i Pisarką.

Możesz umówić się ze mną na sesję rozwojową, podczas której Ty wejdziesz na drogę do Najlepszej Wersji Siebie. Jestem wyjątkowym trenerem rozwoju osobistego i po spotkaniu ze mną już nigdy nie będziesz taki sam, każde spotkanie zbliża Cię do lepszego jutra i do ” Karmazynowej Krainy” w Tobie.

Kliknij poniższy link lub napisz maila w celu umówienia się na spotkanie. Możesz również wybrać się ze mną i moją drugą skrzydlatą duszą gdzieś w ciekawe zakątki świata odkrywać siebie i swoją DUSZĘ.

Polub mój fanpage na FB – Najlepszawersjasiebie

Skrzydlate Dusze i bądź na bieżąco z propozycjami jakie dla WAS przygotowujemy. Dowiedzcie się gdzie szykują się kolejne wyprawy i oczekujcie na szkolenia, które dla was szykuję.

Podobne wpisy