” Odmieniec”

Słyszysz głosy wokół siebie niczym beczenie stada owiec, które zniecierpliwione nawołują do powrotu do szeregu. Jednak idziesz do przodu, niczym nieustraszone zwierzę, zaglądając w nawet najciemniejsze zakątki nieznanych ci terenów. Twoja ciekawość, pasja, determinacja w odkryciu utajonej prawdy jest tak duża i tak głęboko zakorzeniona, że choćby to spowodowało utratę życia to się nie ulękniesz. Fragment psalmu 23, często mi w uszach wybrzmiewa

…”Choćbym szedł ciemną doliną

Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną…”

Znamy to wszyscy, ale tak jakbyśmy nie chcieli zrozumieć, wcale nie czuję strachu w tych ciemnościach, nie obchodzi mnie co inni mówią, bo czuję, że idę dobrą drogą a oczernianie i nawoływanie mnie do zmiany decyzji jest tylko po to, żeby mnie zablokować i spowodować strach, który sparaliżuje mnie przed podjęciem walki ze złem, które szerzy się na świecie jak bluszcz zarastający drzewo, żywiąc się nim niczym pasożyt.

Wielu artystów światowej estrady nawołuje nas ludzi do przebudzenia, do otwarcia oczu i zrozumienia ile mocy w sobie mamy, jako ludzkość. Nawet wśród polskich piosenek jest wiele przekazów, które mają na celu poprawę życia społeczeństwa i zauważenia, że ktoś zagarnia nas do stada w którym jeden drugiego nakręca, manipuluje, oszukuje, blokuje przed działaniem, zastraszając i przekonując, że nie warto nic robić.

Jednym z takich utworów, który mogę dać jako przykład jest „Ballada” Lunaria

…”Dlaczego wciąż nie widzi tego nikt,
Że mamy moc, w zarodku stłumić zło
Dlaczego więc, nie obudzimy się
Wiele już poniosło tyle strat
Spróbujmy wstać,
Od siebie zacząć i przekazać innym żar”.

Co Ty zrobisz z tą wiedzą zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Zastanówcie się w jakim stadzie jesteście, czy wspierającym, czy blokującym i spowalniającym w działaniach. Dodatkowo zrozum, że niekoniecznie to są złe osoby, które czyhają na twoje upadki , czasami to jest ktoś bardzo bliski twojemu sercu i tylko dlatego, że sam jest pełen strachu i obaw przed wejściem na nieznaną drogę podejmuje próby hamowania ciebie.

Nie bój się być ani czarną, ani białą owcą. Idź swoją drogą nie oglądaj się za siebie. Jeśli czujesz powołanie do robienia czegoś wyjątkowego, a życie Cię do tego przygotowało poprzez różne doświadczenia jakie przeżyłeś to działaj i nie oglądaj się za siebie, nawet jak inni cię odciągają od twojego powołania.

Zadanie dla was:

Zauważcie, czy żyjecie w środowisku które wspomaga wasz rozwój, czy raczej blokuje was w działaniach. Czujecie że chcecie coś tworzyć ale nie macie odwagi zacząć?